1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
Lena W.
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 31543
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-11-24, 16:02 Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
lucyna sta, posłuchaj,nie musicie Taty wozic do hospicium,jak Go zapiszecie,to nawet konsultacja przez telefon duzo pomaga. |
Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
Lena W.
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 31543
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-11-24, 09:42 Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
Pogotowie nie chetnie zawozi onkochorych do szpitala. Tak bylo w przypadku moego meza. Wyblagalam zeby zalatwili nam gdziekolwiek,w jakimkolwiek szpitalu przyjecie (maz jeszcze nie byl pod opieka hospicium na ten czas).
Moim zdaniem najlepiej zalatwic Tacie hospicium juz teraz.Nie musicie Go tam zawozic ale niech bedzie na liscie. Tym bardziej ze sie obawiasz ze mama moze sobie nie poradzic.Roznie moze sie zdarzyc, a pomoc nie bedzie komu.
Rozumiem ze chcecie miec Tate w domu. No i sam fakt ze Tata nie chce do szpitala. Ale jezeli bedzie taka koniecznosc? Co wtedy?
Doswiadczamy w takim okresie trudnych decyzji,myslimy za siebie i za naszych bliskich,kierujemy sie ich potrzeba,wola. A czy robimy wszystko dobrze czy nie i tak pozniej nachodzi nas pytania ze zamalo! |
Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
Lena W.
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 31543
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-11-23, 13:06 Temat: Nieoperacyjny płaskonabłonkowy rak płuca lewego |
lucyna sta, czy korzystacie juz z pomocy hospicium,tam wiele spraw mozna wyjasnic i pomoc Tacie. Pamiec niestety przy tak powaznej chorobie zaczyna platac figle. Chyba wyjatkow jest malo. |
|
|